poniedziałek, 15 lutego 2016

...

Hej
 Nie mam się co tu rozpisywać... stworzyłam nowego bloga.. co z tego wyjdzie to nie mam pojęcia.
Sami zobaczcie, moim zdaniem on będzie prawdopodobnie lepszy ale nic nie obiecuję. W każdym bądź razie tego bloga nie mam zamiaru usówać więc tutaj też będzie się coś pojawiać :)
LuciferJey


jpg dla uwagi, zmieniłąm kolor :')

LuciferJey? 

środa, 6 stycznia 2016

Siemson
W ostatnim wpisie było o zmianach. A więc teraz, jedną z nich jest nowa seria postów.  Ulubieńcy tygodnia bądź miesiąca.
*Zdjęcie tyg.:


*Jedzenie tyg.:
_Biszkopty :')

*Piosenka tyg.:
_AK-47 Ostrożności nigdy dosyć
posłuchaj.

*Film tyg.:
_Szybcy i wściekli 7
wersja z lektorem
wersja z napisami

*Ciekawostka tyg.:
_Mamy styczeń :')

*Napój tyg.:
_Herbatkaaa!! <3

*Ubranie tyg.:
_Szalik ;o

*Zdrobnienie tyg.:
_Jey ^^

*Kosmetyk tyg.:
_Pomadka matowa nr.18 golden rose

*Rzecz tyg.:
_Tangle Teezer gold compact

*Apka tyg.:
_Snapchat: be.jey

*Słodycz tyg.:
_mentos pop.ins


*kanał yt tyg.:
_Kadża <3

Jeśli macie jakieś propozycje co do kategorii to piszcie w komentarzach, chętnie skorzystam z jakiś pomysłów.

                                                                                                                   do następnego Jey :')


Elo elo
Nadeszły małe zmiany...
A mianowicie jak zauważyliście zmieniłam nazwę, od teraz jestem Jey.
Nie pamiętam czy wspominałam w jakimś poście, że uwielbiam zmiany. One towarzyszą mi w codziennym życiu. Co chwilę zmieniam styl bloga, wystrój pokoju itd.
Zapowiadam od razu, że zmiany na tym blogu będą częste.
Dodawajcie mnie na snapie. Tam codziennie się coś pojawia: Be.Jay

 monstters44...
sorka jednak Jey ;*

niedziela, 22 listopada 2015

Podsumowanie tygodnia

Podsumowywując ten tydzień było dość słabo, źle  się czułam... chorowałam... nadal nie jest dobrze. Ale wracając..
Poniedziałek miną bardzo szybko ponieważ  po trzech lekcjach się  zwalniałam, pojechałam do domu, położyłam się do łóżka i oglądałam Pamiętniki Wampirów 💖. Dosyć mi się nudziło, dużo rozmyślałam- męczyło  mnie to więc  postanowiłam zacząć  pisać pamiętnik.
Wtorek... wtorku nie pamiętam co się działo :P
Środa... w środę  miałam wizytę u dentysty na 14. Ze szkoły zwolniłam się o 13:30... masakra.. dwa znieczulenia. Po wizycie miałam iść do domu ale Pani dentystka  dość szybko. Postanowiłam pójść spowrotem do szkoły na ostatnią lekcję niemieckiego.
Czwartek. W czwartek się nic szczególnego nie wydarzyło.
Piątek!! Najbardziej wyczekiwany dzień w tygodniu! W ten piątek jechałam do mamy. To tyle z tego dnia.
Sobota hmmm. KINO! Razem z koleżankami  (Iza, Olą, Natalią,  Laurą i Anią  <3) Pojechaliśmy na seans pt. Kosogłos cz. 2... film bardzo mi się podobał. Jadąc do Bielska autobusem napotkałyśmy trójkę  chłopców może ok. 18-20 lat jeden był pijany. Rzucał się bardzo :P potem na którymś  przystanku wysiadł (delikatnie ujmując został wyrzucony)
Niedziela, kupiłam sobie telefon. To w sumie tyle, mogę powiedzieć że  jest godzina 18:23, jak narazie bardzo mi się sprawdza i podoba. Myślę, że  tak będzie dłuuuuugo. 

Co sądzicie o tego typu postach? Piszcie w komentarzach swoje opinie ;)

Buziaki Monstters44